Hey :)
Sorki, że wczoraj nie wstawiłam zdjęć z imprezki...
Ale będą dzisiaj ;)
Impreza się udałą, ale Lena zrobiła mało fotek, bo jej się aparat rozładował a poza tym szalała na parkiecie :)
Oczywiście, przed imprezą "kociary" narozrabiały...Wysłały Piotra na drugi koniec świata, w dodatku bez komórki i ucha(nie pytajcie).
Ale szybko wrócił helikopterem razem z paczkami ciasteczek...Mmmm...Łakotki :)
A teraz fotki:
Widok z góry(słaba fotka, sorry :( )
Sala muzyczna.
Sala gier z automatem do losowania.
Heh, może kiedyś zrobię Lotto pet shopów? xD
Fotki z balu :)
I kilka czarno-białych fotek mojego autorstwa :)
Impreza była bardzo udana, wszyscy zadowoleni i zmęczeni :D
A, i chyba będzie na walentynki "kilka" nowych zakochanych par, bo na imprezie między niektórymi petkami zaiskrzyło :)
Pozdrawiam, do napisania :)
/Marcela
/Marcela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz